Strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką Cookies w celu realizacji usług. Korzystanie z witryny oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
-
Dorado Wobler Stick FT 11cm K-5 10g Pływający
Symbol:
STICK 11FT
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
Wpisz swój e-mail |
Wysyłka w ciągu | 24 godziny |
Dostępność | 0 szt. |
Waga | 0.1 kg |
Kod kreskowy | |
EAN |
Zostaw telefon |
- Opis
- Opinie i oceny (0)
- Zadaj pytanie
WOBLER
Stick
Pływający
Kolor: FT
11 cm
10 g
Zanurzenie spinning: 3,5m
Zanurzenie trolling: 4,5m
Opis:
Nr katalogowy: STICK 11FT
Stick
Pływający
Kolor: FT
11 cm
10 g
Zanurzenie spinning: 3,5m
Zanurzenie trolling: 4,5m
Opis:
Stick to wobler, który według mnie nie został jeszcze wystarczająco doceniony, o ile najmniejszy 4,5cm model, to nasz najlepiej sprzedający się produkt w sezonie pstrągowym, o tyle większe Sticki przez niektórych wędkarzy uważane są za zbyt lekkie, co utrudnia dalekie rzuty tym igiełkowatym woblerkiem. Jednak gdyby skuteczność połowu zależała tylko od długości rzutów, to wszyscy łowilibyśmy pilkerami!
Wystarczy raz zapiąć Sticka na agrafce, by stać się jego fanem, szczególnie podczas spinningowania w rzekach. Bo właśnie głównie na rzeki został zaprojektowany ten model. Stąd jego delikatny, wydłużony kształt i drobna, migotliwa praca. Chodzi o to, by prowadzony pod prąd wobler nie łamał delikatnej szczytówki wędziska i maksymalnie trzymał się wody, schodząc przy tym na znaczną głębokość. To wszystko Stick potrafi bezbłędnie!
Najmniejszy model (4,5cm), to jak już wspomniałem, przynęta adresowana głównie do pstrągarzy, ale nie tylko, bo np. jest to jeden z moich ulubionych woblerów na brzany łowione w Sanie, Dunajcu czy Popradzie. Te wąsate siłaczki naprawdę bardzo lubią wessać przytrzymanego w nurcie małego Stick`a, zwłaszcza w kolorze kiełbika (GO), lub śliza (NB). Na południu Polski liczba spinningistów łowiących regularnie brzany rośnie z roku na rok, myślę, że większość z nich albo już doceniła zalety tego niepozornego woblerka, albo doceni je w nadchodzącym sezonie.
Bardzo dobre efekty miałem też łowiąc Stickiem jazie i klenie przy głębokich wiślanych opaskach, zwłaszcza w pochmurne dni, zimne dni, gdy ryby te nie wychodziły do powierzchni i na tradycyjne jaziowo-kleniowe, czyli płytko pracujące przynęty nie było brań.
Większe modele (7 i 9cm), to przynęta o znacznie szerszym zastosowaniu. Osobiście bardzo często sięgam po te woblery podczas łowienia pstrągów w Roztoczańskich i pomorskich rzekach, zwłaszcza w dni gdy potokowce słabo żerują i nie mają ochoty na małe przynęty. Właśnie wtedy stosunkowo duży, ale lekki i stawiający w wodzie mały opór (ważne, gdy łowimy delikatnym sprzętem) Stick w kolorze pstrąga (TR), potrafi wywabić z kryjówki okazałego potoka, który potraktuje go jako konkurenta lub intruza wkraczającego na zakazane terytorium.
W nizinnych rzekach łowię na te woblery szczupaki, sandacze i żerujące głęboko późno jesienne bolenie. Jest to np. mój ulubiony wobler na sandacze łowione w warkoczach za główkami. Prowadzony bardzo wolno pod prąd lub przytrzymany dłuższą chwilą w nurcie przyniósł mi już niejednego sandacza i szczupaka.
Model największy (11cm), to także doskonała przynęta na sandacze i szczupaki oraz na głowacice i to nie tylko w rzekach, osobiście bardzo lubię trollingować tym woblerem w zbiornikach zaporowych, gdzie najczęstszą zdobyczą są sandacze. Myślę, że stosunkowo drobna praca tego woblera bardzo sandaczom odpowiada, wszak ich podstawowy pokarm (ukleje, kiełbie), pływając wykonuje takie właśnie drobne ruchy.
Jak widać, moim skromnym zdaniem każdy rzeczny spinningista powinien wypróbować Sticka, zwłaszcza gdy preferuje łowienie delikatnym. Za skuteczność tego woblera gwarantuję.
Dariusz Małysz
Wystarczy raz zapiąć Sticka na agrafce, by stać się jego fanem, szczególnie podczas spinningowania w rzekach. Bo właśnie głównie na rzeki został zaprojektowany ten model. Stąd jego delikatny, wydłużony kształt i drobna, migotliwa praca. Chodzi o to, by prowadzony pod prąd wobler nie łamał delikatnej szczytówki wędziska i maksymalnie trzymał się wody, schodząc przy tym na znaczną głębokość. To wszystko Stick potrafi bezbłędnie!
Najmniejszy model (4,5cm), to jak już wspomniałem, przynęta adresowana głównie do pstrągarzy, ale nie tylko, bo np. jest to jeden z moich ulubionych woblerów na brzany łowione w Sanie, Dunajcu czy Popradzie. Te wąsate siłaczki naprawdę bardzo lubią wessać przytrzymanego w nurcie małego Stick`a, zwłaszcza w kolorze kiełbika (GO), lub śliza (NB). Na południu Polski liczba spinningistów łowiących regularnie brzany rośnie z roku na rok, myślę, że większość z nich albo już doceniła zalety tego niepozornego woblerka, albo doceni je w nadchodzącym sezonie.
Bardzo dobre efekty miałem też łowiąc Stickiem jazie i klenie przy głębokich wiślanych opaskach, zwłaszcza w pochmurne dni, zimne dni, gdy ryby te nie wychodziły do powierzchni i na tradycyjne jaziowo-kleniowe, czyli płytko pracujące przynęty nie było brań.
Większe modele (7 i 9cm), to przynęta o znacznie szerszym zastosowaniu. Osobiście bardzo często sięgam po te woblery podczas łowienia pstrągów w Roztoczańskich i pomorskich rzekach, zwłaszcza w dni gdy potokowce słabo żerują i nie mają ochoty na małe przynęty. Właśnie wtedy stosunkowo duży, ale lekki i stawiający w wodzie mały opór (ważne, gdy łowimy delikatnym sprzętem) Stick w kolorze pstrąga (TR), potrafi wywabić z kryjówki okazałego potoka, który potraktuje go jako konkurenta lub intruza wkraczającego na zakazane terytorium.
W nizinnych rzekach łowię na te woblery szczupaki, sandacze i żerujące głęboko późno jesienne bolenie. Jest to np. mój ulubiony wobler na sandacze łowione w warkoczach za główkami. Prowadzony bardzo wolno pod prąd lub przytrzymany dłuższą chwilą w nurcie przyniósł mi już niejednego sandacza i szczupaka.
Model największy (11cm), to także doskonała przynęta na sandacze i szczupaki oraz na głowacice i to nie tylko w rzekach, osobiście bardzo lubię trollingować tym woblerem w zbiornikach zaporowych, gdzie najczęstszą zdobyczą są sandacze. Myślę, że stosunkowo drobna praca tego woblera bardzo sandaczom odpowiada, wszak ich podstawowy pokarm (ukleje, kiełbie), pływając wykonuje takie właśnie drobne ruchy.
Jak widać, moim skromnym zdaniem każdy rzeczny spinningista powinien wypróbować Sticka, zwłaszcza gdy preferuje łowienie delikatnym. Za skuteczność tego woblera gwarantuję.
Dariusz Małysz
Nr katalogowy: STICK 11FT
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
- Produkty podobne
- Ostatnio oglądane produkty
- Inni Klienci kupili również